Komentarze: 7
Nic tak nie zatruwa powietrza, jak rozkladajaca sie przyjazn
...ciezko mi z tym Czubasku....
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Nic tak nie zatruwa powietrza, jak rozkladajaca sie przyjazn
...ciezko mi z tym Czubasku....
eh... kazdy lubi jak go chwala...
...dzisiaj probowalam to sprawdzic na moim Umilowanym:)...
dostal przed obiadkiem odpowiedzialne zajecie krojenia cebulki...
potem nakrywania stolu...
i pilnowania ziemniaczkow co by sie nie przypalily...
trzeba przynac, ze przejal sie bardzo zadaniem...
i mu sie wszystko udalo na piatke...
tak wiec przy obiadku dostal mala pochwale...
no dobra... przyznaje...
sredniej wielkosci pochwale..
(duza?) ;)
ten troszke zawstydzony usmiech znaczyl wiele....
byl wniebowziety...
jak latwo sprawic komus odrobine przyjemnosci....
"pieniadze jednak to nie wszystko..."
a jednak k**** wszystko... przez nie, nie mam neta,
przez nie nie moge wyjechac nigdzie na wakacje,
przez nie moje dalsze studiowanie to wielka niewiadoma...
przez nie, a wlasciwie "tylko" przez ich brak...
koniec i bomba
a kto czytal ten traba
odcinaja mi neta...
...a mysmy sie poznali i uwierzyli w Milosc...
....bo Ona wiedzie do celu...
...gdzie jest moj cel?... gdzie jest nasz cel?...
...dokad zmierzam?... dokad ide?...
....Quo vadis Domine?...