Komentarze: 7
SMS: "Wybacz kwiatuszku ale nie ma dla mnie miejsca na ziemi ani w niebie. Wiedz ze ciagle o Tobie mysle, nawet w tej ostatniej chwili bede myslal o Tobie. Wybacz."
Telefon: Ja: "O co chodzi w tym smsie? co sie stalo?"
On: "Nic sie nie stalo i o nic nie chodzi, juz o nic... chcesz cos jeszcze bo nie chce Cie naciagac na koszty..."
(trzask odkladanej sluchawki)
chwile potem: "Tu plus gsm, przepraszamy, abonent jest w tym momencie nieosiagalny, prosze sprobowac pozniej"
wieczorem: Ja: "Jak mam Ci pomoc skoro nie wiem o co chodzi"
On: "O nic nie chodzi skarbie"
Ja: "O cos musi, nie pisze sie takich smsow bez powodu"
On: "Sam nie wiem po co go napisalem. Niepotrzebnie Cie zmartwilem. Na drugi raz go nie wysle..."
...ja juz nie mam sily...