Archiwum 21 lipca 2005


lip 21 2005 Bez tytułu
Komentarze: 4

niech żyje bezrobocie.. ;)

oczekiwałam, że poszukiwania pracy będą żmudne i trudne, ale nie przypuszczałam, że aż tak...
o ja naiwna...

jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma...
na razie zabawiam się w nianię 1,5 rocznej dziewuszki (skądinąd bardzo słodkie maleństwo),
zdeptuję nóżki w drodze do pośredniaka i wydaje fortunę na telefony w sprawie ogłoszenia o pracę...

tęsknie za czasami beztroskiej nauki...

jarcia : :