Archiwum 22 kwietnia 2003


kwi 22 2003 do HM
Komentarze: 7

......Twoje slowa sa lekiem na cale zlo.... na wszystkie moje smutki....... tak ogromnie sie ciesze, ze wrociles...... balam sie..... serce wyrywalo sie.... szlochalo.... plakalo.... motalo sie jak ptak w zamknietej klatce.... tak bardzo chcialo byc przy Tobie.... a nie moglo.... slowa grzezly w gardle...... palce zesztywniale nie mogly poruszac sie po klawiaturze telefonu.... chcialam Ci powiedziec jak bardzo zaluje.... jak tesknie.... jak brakuje mi CzUbUsIoWaTyCh rozmow... jak brakuje mi Ciebie.... ale nie znalazlam w sobie tyle odwagi....... chcialabym zeby bylo wszystko jak dawniej... ale wiem, ze cos z dzisiejszego dnia i tak zawsze pozostanie.... rana w sercu...... zadra.... gotowa sie otworzyc w kazdej najmniej spodziewanej chwili.... czy wtedy po raz kolejny znow mi wybaczysz...?.... czy znajdziesz w sobie tyle dobroci dla mnie...?... nie chcialabym sprawdzic tego w rzeczywistosci.... niech nie bedzie mi dane sprawdzic odpowiedzi..... niech juz sie nie powtorza takie straszne chwile jak dzis..... tylko czy to mozliwe...?.......

nasza przyjazn jest bardzo burzliwa.....nie chce z niej rezygnowac.... bo tracac takiego Przyjaciela, trace czastke siebie.....

jarcia : :
kwi 22 2003 ......
Komentarze: 4

......smutne jest rozstanie z Przyjacielem.... zwlaszcza, ze byl taki bliski sercu....... a tak latwo to zakonczyl........ bol... rozdzierajacy serce... tylko to teraz czuje..... stracilam kawalek siebie....... stracilam siebie........

jarcia : :