Archiwum 11 listopada 2002


lis 11 2002 Czy zasłużyłam?
Komentarze: 2

Kochany Tygryskowaty Braciszku jesteś po prostu wspanialy, niepowtarzalny i niesamowity.... nie śmialam mieć nadziei na takie rozwiązanie... a jednak życie bywa zaskakujące.... Dzięki Twojej reakcji mogę na siebie patrzeć bez obrzydzenia.... Kiedyś wszystkie czarne dni obrócimy w dobry żart..... A do garażu kiedyś zaglądne, żeby sprawdzić wygodę autka:)))

Ludziska walczcie za wszelką cenę o niepowtarzalnych ludzi bo warto... a nie ma większej szkody niż stracić najlepszego PRZYJACIELA od serca!  Siostra pozdrawia wszystkie kochane leniuszkowate braciszkowate tygrysiątka:)))))

aaaa i specjalna wiadomość dla pewnej osóbki osiolki:))) przepraszam że nie mogam pójść z wami..... mam nadzieję że się dobrze bawilyście i wybaczycie barankowi:) ten występek....

jarcia : :
lis 11 2002 Znowu zawiodłam jak zwykle....
Komentarze: 1

Jestem dziwna.... jak zwykle od przekomarzania się muszę doprowadzić do niepotrzebnych zgrzytów.... I po co to robisz idiotko? żeby stracić najlepszego przyjaciela? czy tego chcesz wariatko? NIE CHCE!!!! tylko że dzisiaj już chyba przesadzilam..... zepsulam to na dobre....... Cholera... jaka ja jestem glupia... zawsze dociera to do mnie wtedy jak jest już za późno.... jak już coś powiem to wtedy się dopiero zastanawiam.... ten dzień móglby się zacząć jeszcze raz... ale wiem, że tak nie będzie niestety choć bardzo bym tego pragnęla... móc cofnąć czas.....ale to niemożliwe.... pewnie tu jednak nie zajrzysz.... ale wiedz, że jest mi strasznie glupio i źle..... nie mam odwagi prosić Cię kolejny raz o to, żeby zacząć wszystko od nowa......... mam tylko cichą nadzieję, że kiedyś mi wybaczysz.... ta przyjaźń byla i jest dla mnie ważna ale wiem że na wlasne życzenie ją spieprzylam......... chyba sobie tego nie wybacze....

Gdy czlowiek wspomni czas, kiedy mial takie wspanialego Przyjaciela,

zdaje mu się, że nic odtąd się już nie zdarzylo pięknego...

bo Przyjaciel to ktoś przed kim można glośno myśleć...

jarcia : :
lis 11 2002 jeśli możesz mi pomóc, nie odmawiaj.......
Komentarze: 0

jeśli możesz mi pomóc, nie odmawiaj, nie mów nie, tak mi Ciebie brak....

jeśli możesz mi pomóc, nie odmawiaj, nie mów nie, tylko powiedz tak.......

Wlaśnie sobie slucham tej pięknej pioseneczki i rozmyślam sobie nad tym czy dobrze robie.... chyba nie umiem odmawiać pomocy.... ale to chyba dobrze (?)....... tylko czy ja zawsze muszę to robić (?).... jednak czasem warto... bo ta pomoc do nas potem wraca.... ale mialam dziś nockę........ strach......... nerwy........ ból.......... balam się, że go stracimy....... no i nie umialam mu pomóc......... jak dobrze, że jednak byli blisko mnie ludzie, którzy wsparli mnie dobrym slowem........ tak często brakuje nam wlaśnie dobrego slowa... Ludziska kochane prosze Was.... obdarzajcie się cieplymi slowami, to naprawde dużo nie kosztuje, a może znaczyć bardzo wiele.... nie odmawiajcie go, jeśli możecie komuś pomóc.........

jarcia : :