maj 24 2003

.. są niepoprawnymi optymistami...???...


Komentarze: 6

taa o to ciekawe stwierdzenie... hmm... mezczyzni i optymizm.... hmm... generalnie zauwazam ze ich optymizm jest bardzo wybiorczy... sa optymistami, gdy ida na piwo z kolegami... gdy graja w noge na boisku... gdy przechwalaja sie swoimi podbojami milosnymi... ale dlaczego tak czesto okazuja pesymizm w sytuacji, gdy laska ich rzuca.... hm.... tak latwo potem o zalamanie... a nawet o smierc.... o samobojcza smierc... prawda Marku?... nie odpowiesz mi juz na to pytanie.... czy ona byla tego warta?.... gdzie sie wtedy podzial Twoj niepoprawny optymizm?.....

.... moze i sa niepoprawnymi optymistami (przyklad----> CZUBEK:)) ... moze i potrafia rozsmieszyc... gdy zle.... gdy boli... gdy swiat sie wali.... ale sa tylko (a moze i az) ludzmi....

jarcia : :
hm
28 maja 2003, 18:39
niepoprawny optymista pod jakim wzgledem????? pzodrawiam
27 maja 2003, 23:23
a po co wogole dzielic ludzi na klasy, kasty, plcie czy cokolwiek innego? podobno wszyscy jestesmy rowni. wszystko jest kwestia indywidualna a badania psychologow dowodza ze mezczyzni posiadaja wiele cech kobiecych (i odwrotnie tez). pozdrawiam.
Kumcia
25 maja 2003, 11:04
to zalezy od charakteru tak mi sie wydaje..np pan X jest nie poprawnym optymista..nie wiem skad to sie u niego wzielo...zgadzam sie z Kamcia ..:(
24 maja 2003, 23:06
wczoraj rozmawiałam z przyjaciółmi(facetami) i oni w ogóle się nie zgadzają z tym,że u mężczyzn przejawia się w jakiś szczególny sposób ten optymizm...
24 maja 2003, 19:34
dobrze powiedziane
kamciarka
24 maja 2003, 18:21
Ojej..on musial ja strasznie kochac.. pozdrawiam Jarciu kochana:*

Dodaj komentarz