sie 01 2003

rozstania nadszedl czas...


Komentarze: 9

ostatni dzien praktyki... fragment swiadectwa odbycia praktyki studenckiej: (...) obserwacja(uwagi dodatkowe): "Pani (...imie i nazwisko...) wykazala duze zaangazowanie w prace"  - wiec chyba jednak nie dalam im sie za mocno we znaki...

pozegnanie....
p. Ania: "no to zapraszamy za rok znow do nas"
p. Stasia: "zagladnij czasami do nas, jak bedziesz miec chwile czasu"
p. Jurek: "szkoda, ze to tylko miesiac byl"

jeszcze pare takich zdan i wpadlabym w samouwielbienie;)... milo bylo z nimi popracowac...

jarcia : :
02 sierpnia 2003, 09:33
Ehhhhh...Miło się słyszy takie słowa=))
01 sierpnia 2003, 23:03
Miałaś szczęście trafiając na takich współpracowników:) Oni zresztą też mieli szczęście:)
01 sierpnia 2003, 19:31
fajnie jak sie pracuje z sympatycznymi ludzmi...
Daleś
01 sierpnia 2003, 19:30
a ja pracuje z majstrami na budowie :) i od nich może też coś miłego usłysze po robocie :)
01 sierpnia 2003, 19:09
Ja tam nie zapomnę jak przed pierwszym rokiem myłam z dziewczynami autobusy w MZK! To się nazywało "praktyka robotnicza" hihi
01 sierpnia 2003, 19:06
im jak widac tez bylo milko popracowac z Toba, no i to duze zaangazowanie w prace...jestem pelna podziwu :]
BanShee
01 sierpnia 2003, 18:48
nie wpadaj, to chyba jeszcze nie czas :)
01 sierpnia 2003, 18:28
To wpadniesz do nich za rok?
01 sierpnia 2003, 18:23
Jak widzisz nie narzekano na współpracę z Tobą ;)

Dodaj komentarz