Bez tytułu
Komentarze: 3
pol roku... ech.. cale pol roku... dla niektorych wiecznosc... dla mnie ulotna chwilka....
pol roku temu Emilka pozabierala mi wszyskie najlepsze wyrazy...
a dzis? nawet palce nie chca sie juz skladac na klawiaturze i wystukiwac wyrazy... zgrabialy jakos.. oduczyly sie przelewac to, co w sercu na ekran monitora...
dojrzalam? ... chyba nie...
znalazlam SZCZESCIE u boku wspanialej osoby...
brakuje bloga?.. czasami... choc blogowych ludkow bardziej....
bede pisac czesciej?... ........ ktoz to zgadnie.....
Dodaj komentarz