lip 21 2003

zdjecie smierci


Komentarze: 9

codziennie Twoje zdjecie lezace na stole przypomina mi, ze odszedles
juz nigdy nie bedziesz sie usmiechal, wzruszal, plakal
na zawsze odeszly chwile dlugich rozmow w zimowe wieczory
odszedles wydajac ostatnie tchnienie w moim kierunku
zamknales oczy

zostalam sama
z tym zdjeciem...

 

jarcia : :
kamciarka
23 lipca 2003, 11:08
mm..pozbądz sie zdjecia.. pozdrawiam Jarcio:**
22 lipca 2003, 20:33
Nie poddawaj się smutkowi! Nie daj mu władzy nad sobą! Odszukaj w sobie iskry radości i roznieć płomień. Ogrzej skołatane serduszko, rozjaśnij pociemniałe myśli. Zwróć się w stronę światła. Przesyłam dużo uśmiechu!
21 lipca 2003, 21:54
Ja bym to zdjęcie schowała na samo dno szafy, do której nigdy nie zaglądam, na strych, do pudła, któego nigdy nie otworze...
21 lipca 2003, 21:26
"Zabierz wszystkie gesty, myśli i słowa.."
aniuleq
21 lipca 2003, 21:16
oj oj oj, widze ze nie ladnie sie porobilo :(( mam pytanie: na zawsze? na pewno? nie martw sie, albo nie, placz, wylej to z siebie, napisz na kartce i spal, wszystko bedzie dobrze, jarciu, jestesmy z Toba :]
21 lipca 2003, 20:41
w nocy juz niespie bo bez twych ramion prywa mnie bezsennosc;(
21 lipca 2003, 20:32
Najważniejsze jest to,co razem się przeżyło...Zdjęcie pomaga nam tylko przywołać wspomnienia...
21 lipca 2003, 20:30
masz bardzo ciekawego bloga i postaram sie zagladac tu czesciej, poniewaz dużo twoich notek dotyczy mnie samej .paaaaaaaaaaaaa
Daleś
21 lipca 2003, 20:27
Wyrzuć je. Obraz w pamięci jest znacznie wyraźniejszy...

Dodaj komentarz