wrz 23 2004

Bez tytułu


Komentarze: 6

no to znow chorobsko w domu...
i powrocila wstretna, zlosliwa i natretna grypa zoladkowa...

mama pokonana...
Tomasz rozlozony na lopatki...
tato jeszcze sie broni, choc szykuje juz biala flage...

a mi nie pozostaje nic innego jak walczyc...
ktos musi zajac sie rannymi...

a zaleglosci na blogach jak byly tak sa...
pewnie sie jeszcze powieksza...
WYBACZCIE

jarcia : :
26 września 2004, 15:58
Zdrowiej ;)
Kumcia
26 września 2004, 14:44
Walcz!!:)
25 września 2004, 09:53
to jak juz sie rozprawisz z ta grypa przyjdz do nas. stesknilam sie za Toba :*
24 września 2004, 07:03
tulę:)i zdrówka życzę:)
24 września 2004, 02:29
To chyba nie jakieś nieprzyjemne choróbsko?
23 września 2004, 21:04
Zaległościami się nie przejmuj, teraz zajmij się sobą i rodzinką:) Wracajcie do zdrowia wszyscy!!:)

Dodaj komentarz