Archiwum październik 2002


paź 22 2002 NIC DWA RAZY SIĘ NIE ZDARZA....
Komentarze: 4

"Nikt nie wchodzi dwa razy do tej samej rzeki..." .... "Panta rei"! - wołał Heraklit..... Czy dobrze robimy próbując odzyskać jeszcze raz, to co już minęło???...... Czy to, co w nas zostało, wystarczy, by zacząć budować wszystko od początku????..... Czy warto budować dom na starych i nadszarpniętych już przez burze, wiatr, czas fundamentach????.... Nie wiem czy nam się uda.... Boję się, że runiemy w przepaść szybciej niż ostatnio......

jarcia : :
paź 22 2002 Sen...
Komentarze: 1

krótki... urwany... niedokończony.... tak bardzo chciałam go zatrzymać.... kiedy mówił o Tobie musiał odejść..... gdyby choć jedna minutka spadła na moją pustynie... zrodziłaby szaleństwo zielonej miłości...

Ta cisza znó otacza mnie, ta cisza mówi mi, że kochasz; w tej ciszy chcę zanurzyć się, pozwolić miłości się pochłonąć....

jarcia : :
paź 22 2002 Najlepsze lekarstwo na depresje...
Komentarze: 2

Przeczytałam ostatnio w pewnym tygodniku raport mówiący o depresji wśród młodzieży...

"Depresja przychodzi znienacka. Powoli wgryza się w duszę (...) choroba duszy dotyka dziś niemal połowę polskich nastolatków (...) 400 tysięcy młodych Polaków choruje na smutek(...)"

Jak sobie poradzić z depresją? Jak żyć, gdy widzisz świat w szarych barwach, nieakceptujesz siebie i otaczającej Cię rzeczywistości?

"Większość próbuje radzić sobie sama. Dobrze, jeśli spotkają prawdziwego przyjaciela, który zainteresuje się ich problemami i pomoże."

Dziękuję Wam - PRZYJACIELE za pomoc!!!! Szczególnie dziękuję:

BALBINCE - za tryskający humor, którym mnie zaraża;
MARTINOWI - za te godziny rozmów i wiadra wylanych łez, za wysokie rachunki telefoniczne;);
FLĄDRZE - za ten stos listów;
PAWŁOWI - za te godziny przesiedziane przed monitorem, sesemeski i wyprawy na komary;);
HANI - za te przegadane przerwy i fakultety, za wspaniały kubeczek;);
KRUKOM NOCY - za każde spotkanie <i bardowanie;)>;
WSZYSTKIM CZYTAJĄCYM I KOMENTUJĄCYM TEGO BLOGA - za to, że nie żałują czasu, aby tu zaglądnąć!

To dzięki Wam nadal kocham świat i zachowałam wiarę w człowieka!!!!

"Kiedy Was nie ma to jakby nagle, zabrakło w życiu moim muzyki;

Kiedy Was nie ma to czas mnie straszy, że przeminę,że będę nikim;

Kiedy Was nie ma to jakby niebo, miało się rozstać na zawsze ze słońcem;

Kiedy Was nie ma mam dosyć wszystkiego i pragnę stąd jak najdalej odejść..."

jarcia : :
paź 22 2002 "idź wyprostowany, wśród tych, co na kolanach.."...
Komentarze: 2

Pan Cogito miał w sobie mądrość życiową... Jak łatwo być konformistą... Pokazaliście to na wykładzie.... studenci pierwszego roku Administracji Publicznej... przyszli urzędnicy.... elokwentni... towarzyscy... ale konformiści! Baliściesię, że nie utrzymacie na sobie 200 par oczy?.... TAk, potwierdzam, wyjście tam na środek wymagało odwagi.... ale czy wasza postawa świadczy, że jesteście tchórzami?.... Ja nie załuje, że wyszłam.... że stanęłam przed Wami jak przed sądem.... I zrobiłabym to jeszcze raz..... Postąpiłam zgodnie ze swoją naturą i odniosłam sukces... Wyzbyłam się lęku przed Wami... tremy... a wy dalej będziecie siębali powiedzieć swoje zdanie na większym forum... a kiedyś napewno spotka Was takie wystąpienie... Nie uciekniecie przed życiem.......

Serdeczne pozdrowienia dla całej VII grupy ćwiczeniowej AP!

jarcia : :
paź 22 2002 Kariera literata...
Komentarze: 0

"po hucznym locie

miękkie lądowanie

na śmietniku

w jakimś radykalnym

porno - tygodniku..."

(T. Różewicz "Eciepecie o poecie")

Kiedy przeczytałam ten urywek, zaczęłam zastanawiać się, ile zostało w nas z horacjańskiego przekonania, że tworząc coś, stawiamy sobie "pomnik trwalszy niż ze spirzu"..... "Non omnis moriar!" - krzyczał Horacy w swojej epodzie, a za nim powtarzał to Kochanowski, Mickiewicz.... Kim był poeta przed laty?... Był przewodnikiem duchowym, nauczycielem, człowiekiem o niesamowitej wrażliwości na piękno otaczającego go świata... Co zostało dziś z tego?... Chyba tylko ta niezwykła wrażliwośćduszy... bo nikt z nas nie traktuje już poetów jak mistrzów, którzy mogą nas nauczyć życia, uwrażliwić na piękno, dostarczyć przeżyć estetycznych.... Oni sami zdają się już wątpić w rolę, jaką powinni odgrywać w życiu narodu... Czym jest poezja?... Czym jest dla mnie poezja?..... Czy jest tą "arką przymierzą pomiędzy dawnymi a nowszymi laty"?... Czy jest już zupełnie czymś przestarzałym, nieaktualnym?.... Ale jeśli tak, to dlaczego wciąż ją czytam?... dlaczego do niej powracam?... Dlaczego sama próbuje ją tworzyć?....

Eviva l'arte! Niech żyje sztuka! Naród, który traci kulture - przestaje istnieć!!!

jarcia : :